Archiwum 28 grudnia 2005


gru 28 2005 Kim jestem, że to właśnie ja...
Komentarze: 3

Jest na tym świecie ktoś, ktoś tak bardzo mi bliski kto sprawia, że piękniejszy jest mój świat. Czasem tak sobie myśle, że nie zasłużylem sobie na ten cud, czasem tak myśle, że Bóg się pomylił, że to szczęście mi dał... Nie wiem czym sobie zwykły człowiek taki jak ja zasługuje na tak wielką i piękną miłość. Dziwny jest ten świat, człowiek się rodzi po to żeby kochać i być kochanym. Ale nie przestaję myśleć, że to wszystko jest jednym wielkim snem, że sie obudzę i znowu będę sam. No bo i czym ja sobie zasłużyłem na własnego Anioła??? Nie zrobiłem w życiu nic niezwykłego, nie jestem też nikim niezwykłym. A jednak to ja... to ja dostałem od życia najcenniejszy Skarb. Dostałem coś co pozwala mi żyć. A sam mogę dać tylko swoją miłość. Pomyśleć można, że jestem nieszczęśliwy czy coś w tym stylu, ale nie. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Tak szczęśliwym, żę nie potrafię nawet opisać tego co czuję słowami. Bo nie ma takich słów, które wyraziłyby to co czuję. Jedyne co mogę powiedzieć to, to że kocham... Kocham Cię Skarbie...

chce-tu-zostac : :