kwi 13 2006

Sobą być


Komentarze: 0

Przestać udawać, zacząć być sobą. Moje nowe motto. Nie wiem czy Nati po tym wszystkim będzie chciała jeszcze przekonać się o tym, że naprawdę się zmieniłem. Mimo wszystko chciałbym któregoś dnia odbyć z nią rozmowę i wyjaśnić czemu się zachowywałem tak jak zachowywałem podczas naszego ostatniego spotkania. Oczywiście jeśli pozwoli mi to wyjaśnić i będzie chciała o tym rozmawiać.

Wczoraj rozmawialiśmy na gg, było miło. Miło w jeśli chodzi o moje odczucia po tej rozmowie. Po każdej naszej "cieplejszej" rozmowie, humor mi się poprawia. Cieszę się, że rozmawialiśmy wczoraj tak swobodnie, na luzie. Chyba na nowo stosunki między nami się ocieplają, może się mylę, ale tak mi się wydaje.

Zbliżają się święta :( Nie cieszę się jakoś specjalnie z tego powodu. Nie wiem czemu, ale pierwszy raz jakoś nie cieszą mnie te święta... No, ale na razie jeszcze jest przed świętami i moje nastawienie do świąt może ulec zmianie... zobaczymy po świętach.

Od przyszłego tygodnia mam zamiar zacząć biegać. Codziennie 5 okrążeń na Resovii. Oczywiście nie sam :) Będę biegał z kumplem ze studiów. Grzesiek ma na mnie dobry wpływ, no i mobilizuje do tego, żeby coś zrobić. Chciałem iść oddać krew, ale nie mogłem wystarczająco się zmobilizować, żeby pójść. No i Grzesiek wyskoczył z pomysłem, że idziemy oddać krew. Jakiś czas temu myślałem, żeby zacząć biegać w celu 'zgubienia' kilku kilogramów, które przybyły podczas zimy, no i Grzesiek znowu wyskoczył ze swoim 'wielkim' pomysłem, że będziemy codziennie biegać. Plan jest dobry :) Codziennie 5 okrążeń na Resovii i za jakiś czas nie powinno być już tych kilku niepotrzebnych kilogramów :P

chce-tu-zostac : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz