Brakuje mi czasu...
Komentarze: 0
Brakuje mi czasu. Na wszystko nie starcza mi już czasu. Ostatnio wielu rzeczy nie udaje mi się załatwić, choć są bardzo pilne. Ale ja już nie wyrabiam. Chyba sobie zrobię tydzień wolnego, bo do świąt nie wiem czy się ze wszystkim wyrobię. Zaczynam powoli tracić do wszystkiego cierpliwość. Każdy coś ode mnie chce, stara się wymusić. Narzekają, że nie mam dla nikogo czasu. A przecież wystarczy powiedzieć 'proszę', czy to aż tak trudno. Jasne, że nie mogę się spotkać zawsze i wszędzie, choćbym nawet chciał, to zwyczajnie brakuje mi czasu. Nie mam kiedy się spotkać ze znajomymi, a to ich marudzenie, że ich zwyczajnie olewam, zaczyna mnie coraz bardziej irytować. Może w tym tygodniu uda się gdzieś (starą paczką, choć w nie pełnym składzie) wyrwać na piwo, pogadać, nadrobić zaległości. A ludzie ze studiów będą musieli jeszcze poczekać... może po świętach gdzieś się razem wyrwiemy, w ramach jakiegoś wykładu :P Kurcze, w sumie to nie mam już nawet jak odpisać, czy napisać smsa bo konto w telefonie jest puste. Trzeba poczekać na jakiś napływ gotówki, żeby mieć za co załadować konto w telefonie. Do świąt będzie ciężko ze wszystkim... ale potem zacznie być już łatwiej... a wracając do kwestii kasy to już nawet nie mam za co pić :P no ale może jakoś uda się coś skombinować ;)
Brak czasu sprawia, że nawet ta notka jest taka nijaka... :(
Dodaj komentarz